Opis forum
Lara
Westchnęła cicho przygryzając lekko dolną wargę i przymykając powieki. Potem pokręciła głową i odsunęła się nieco.
-Hej przestań. Nic tylko mnie całujesz.-mruknęła rozbawiona przejeżdżając palcem po jego torsie zakrytym pod koszulką.
Offline
Leon
Zaśmiał się pod nosem, a potem pogłaskał lekko policzki brunetki.
- A co... Ne podoba ci się to? - zapytał cicho i przejechał powoli dłońmi po jej ramionach i talii, a następnie biodrach.
- Wiesz, że przy tobie ciężko mi się powstrzymać - dodał szeptem, zagryzając delikatnie dolną wargę.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się szeroko i uniosła brwi do góry kręcąc głową.
-Oczywiście, że mi się podoba. Chodzi o to, że gdy to robisz to mnie podniecasz, a kiedy mnie podniecasz to nie mogę racjonalnie myśleć.-mruknęła. Potem zaśmiała się cicho i pokiwała głową.
-Wiem... Wiem bo mi przy tobie też jest ciężko...-powiedziała cicho.
Offline
Leon
Chłopak objął ją lekko, a potem mocno do siebie przytulił, powoli głaszcząc po plecach.
- Ale czasem trzeba... - stwierdził cicho i wtulił twarz w jej włosy. Wdychał spokojnie zapach jej włosów oraz skóry i aż jęknął cicho. Pachniała tak cudownie.
Offline
Lara
Zagryzła dolną wargę i wtuliła się w niego przymykając powieki. Potem odsunęła się nieco i spojrzała mu w oczy.
-Trzeba?-spytała cicho i przejechała dłońmi po jego policzkach, a potem torsie i brzuchu. W końcu położyła je na ramionach i stanęła na palcach po czym musnęła delikatnie jego wargi.
Offline
Leon
Odwzajemnił delikatny pocałunek, opierając czoło o jej czoło.
- T-tak, czasem tak... Kiedy jesteśmy przy ludziach... Wtedy nie byłoby to przyzwoite bez przerwy się całować - odparł cicho, głaszcząc jej delikatną skórę.
- Chodź nie ukrywam, że bardzo bym chciał to robić cały czas - dodał cicho, a potem wpił się czule w jej wargi.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się i odwzajemniła pocałunek obejmując go mocno za szyję. Potem oderwała się i przygryzła dolną wargę.
-No to... może wrócimy już co?-mruknęła cicho bawiąc się guzikiem od jego koszuli. Miała ochotę ją natychmiast zdjąć i z trudem się powstrzymywała.
Offline
Leon
Odsunął się nieco, a potem uśmiechnął się szeroko. Ucałował jej czoło, a potem skroń i wziął ją szybkim ruchem na ręce.
- Jak najbardziej się zgadzam - odparł, po czym wyszedł z wody. Zabrał jej jeansy, po czym ruszył do ich domu, który na całe szczęście nie był zbyt daleko.
Offline