Opis forum
Diego
Gdy wysiedli z samolotu od razu wzięli swoje bagaże, wraz z autami i podjechali pod nowy dom. Pożegnali się z Larą i Leonem po czym weszli do środka.
-I jak ci się podoba?-spytał po chwili chłopak odkładając torby i walizki na korytarz. Miał nadzieję, że jednak jej się podobało to wszystko.
Offline
Ludmiła
Rozejrzała się i mało nie wypuściła torebki z ręki.
- O boże... - szepnęła i pokręciła głową.
- O boże, to jest... Niesamowite - dodała szybko i spojrzała na Diego. Dopiero zobaczyła salon i kuchnie i już była w szoku. Była też bardzo ciekawa co jeszcze tu jest.
Offline
Diego
Uśmiechnął się delikatnie na jej reakcję. Cóż... sam był w lekkim szoku, ale już się jakoś przyzwyczaił. Podszedł do niej po czym lekko objął ją w pasie.
-Chodź. Zobaczymy co jest dalej.-mruknął po czym zaczęli zwiedzać dom na początku na dole, a potem ruszyli na górę.
Offline
Ludmiła
Pokiwała głową i chodziła po całym domu w szoku. Nigdy nie była w takim miejscu i czuła się dziwnie. Kiedy dotarli do sypialni rozejrzała się dookoła, nie mogąc nic powiedzieć. Obok sypialni było jeszcze jakieś pomieszczenie, więc weszła tam i stanęła jak wryta. Garderoba. Chwyciła się szybko framugi drzwi, bo aż poczuła, że nogi się pod nią uginają.
Offline
Diego
Rozglądał się zafascynowany tym wszystkim. Naprawdę ktoś miał wyczucie stylu, a do tego sprzedał dom z całym wyposażeniem. Kiedy zauważył jak nogi się uginają pod jego ukochaną doskoczył do niej momentalnie i przytrzymał w pasie.
-Podoba ci się?-spytał cicho muskając jej skroń.
Offline
Ludmiła
Blondynka spojrzała na Diego, przytrzymując się go, a potem pokiwała głową.
- T-tak, to wszystko jest... Jak z bajki. Niezwykłe - odparła cicho i przytuliła się do niego mocno.
- Kocham cię strasznie - szepnęła, uwieszając mu się na szyi. To był po prostu dom marzeń.
Offline
Diego
Chłopak uśmiechnął się czule po czym objął ją w pasie i przycisnął mocniej do swojej klatki piersiowej głaszcząc delikatnie dół jej pleców.
-Ja ciebie też skarbie. Bardzo.-szepnął.
-Zmęczona?-zapytał głaszcząc ją po włosach.
Offline
Ludmiła
Pokręciła lekko głową i pogłaskała delikatnie jego klatkę piersiową.
- Nie, jakoś nie... Wyspałam się dziś, a potem jeszcze w samolocie - odparła. Spojrzała mu w oczy i zagryzła lekko dolną wargę.
- A ty? - spytała po chwili.
Offline
Ludmiła
Dziewczyna rozejrzała się dookoła, a potem uśmiechnęła lekko.
- Co powiesz na to, żeby przetestować naszą nową wannę? - zapytała wesoło, odgarniając z twarzy kosmyki włosów. Cóż, wanna była dość duża, do tego w kształcie serca, co było doprawdy przeurocze, no i ogólnie Ludmiła chciała się odświeżyć.
Offline
Diego
Chłopak uśmiechnął się szeroko po czym ucałował ją w policzek.
-Jak sobie życzysz skarbie.-mruknął wesoło po czym wziął ją na ręce i usadził ją na blacie. Nalał wody, praz płynów i trochę płatków kwiatów po czym wrócił do niej i zaczął ją powoli rozbierać.
Offline
Ludmiła
Uśmiechnęła się delikatnie, a kiedy od przygotowywał kąpiel zmyła cały swój makijaż. Wolała teraz, niż żeby rozmazał jej się, gdy będą w wannie.
Gdy wrócił i zaczął ją rozbierać, sama zdjęła jego koszulkę, a potem rozpięła pasek od spodni oraz rozporek. Nie minęła chwila, a oboje zostali w samej bieliźnie. Spojrzała na Diego i uśmiechnęła się lekko, po czym zdjęła jego bokserki.
Offline
Diego
Przejechał dłońmi po jej plecach po czym jednym ruchem rozpiął jej stanik. Potem jego dłonie wędrowały dalej, aż po jej talii i biodrach, gdzie powoli ściągnął z jej majtki. Gdy oboje byli już nadzy wziął ją na ręce i wszedł powoli do wanny. Usiadł sadzając ukochaną przed sobą i odetchnął głęboko.
Offline
Ludmiła
Dziewczyna westchnęła z przyjemności i oparła się o chłopaka. Było tu tak ciepło, ładnie, do tego pachniało tymi płynami, a dookoła pływały płatki kwiatów.
- Normalnie jak w raju - szepnęła, przymykając powieki.
Offline