Opis forum
Lara;Diego
Chłopak zamrugał parę razy po czym spojrzał w lusterko od samochodu i parsknął śmiechem kręcąc głową. Starł szminkę ze swojego policzka po czym spojrzał na Ludmiłę i jednym ruchem przerzucił ją sobie przez ramię.
-Dlaczego mi nie powiedziałaś co?-mruknął rozbawiony.
Lara zaśmiała się i pokręciła głową po czym objęła ukochanego delikatnie.
-Dobrze, że nie używam szminki.-powiedziała.
Offline
Leon/Ludmiła
Leon tylko pokręcił głową z rozbawieniem i objął Larę w pasie, całując w skroń.
- Tak, w sumie to dobrze - odparł ze śmiechem i przyglądał się przyjaciołom.
Ludmiłą pisnęła zaskoczona, a potem roześmiała się cicho i pokręciła lekko głową.
- Chciałam zobaczyć jak szybko się zorientujesz - odparła rozbawiona - Zresztą wyglądałeś uroczo - zachichotała. Dobrze wiedziała, że troszkę się jej "dostanie", za to, że mu nie powiedziała, ale było warto.
Offline
Lara;Diego
Uśmiechnęła się delikatnie po czym spojrzała na tablicę. Diego postawił Lu i pokręcił głową z rozbawieniem. Potem wziął bagaże i wraz z samochodami wpakowali się do swojego samolotu. Lara usiadła przy oknie wraz z Leonem, a za nimi Diego wraz z Ludmiłą.
-To będzie długi lot.-mruknął chłopak obejmując ukochaną.
Offline
Leon/Ludmiła
Spojrzał w okienko samolotu, a potem na dziewczynę i posłał jej lekki uśmiech, chwytając delikatnie za rękę, a potem ucałował jej dłoń. Wiedział, że lot zajmie im naprawdę długo, więc usiadł wygodniej i objął brunetkę.
Blondynka pokiwała głową i oparła głowę o ramię chłopaka. Uśmiechnęła się delikatnie i westchnęła.
- Tak... Racja, długi - mruknęła. Nie lubiła latać. Nie tyle co się jakoś bardzo tego bała, co po prostu nie przepadała za uczuciem, że w każdej chwili można spaść.
Offline
Lara;Diego
Ścisnęła delikatnie jego dłoń i uśmiechnęła się po czym oparła głowę o jego ramię.
-Jak będziesz mnie tak obejmować to zrobi ci się niewygodnie.-mruknęła cicho jeżdżąc palcem po jego torsie.
Diego pogłaskał delikatnie jej ramię, a potem ucałował czule czubek jej głowy i przymknął powieki opierając się o oparcie siedzenia. Po chwili samolot ruszył i niecałe dwie minuty później znajdowali się w powietrzu.
Offline
Leon/Ludmiła
Pokręcił lekko głową i pogłaskał ją po ramieniu.
- Wcale nie... Tak mi jest bardzo wygodnie... - odparł, wtulając twarz w jej włosy - ... I tak przyjemnie - mruknął łagodnie, po czym ucałował ją czule w policzek.
Blondynka wstrzymała na moment oddech, a potem odetchnęła, spinając mięśnie. Potem starała się jakoś rozluźnić, ściskając lekko dłoń Diego.
Offline
Lara;Diego
Uśmiechnęła się delikatnie przejeżdżając dłonią po jego torsie. Potem uniosła na niego wzrok i ucałowała czule jego wargi głaszcząc delikatnie jego policzek.
-Lubisz mój zapach?-spytała rozbawiona.
Diego lekko zmarszczył brwi po czym pogłaskał wierzch jej dłoni i odetchnął.
-Skarbie w porządku? Boisz się latać?-zapytał cicho w jej włosy.
Offline
Leon/Ludmiła
Verdas uśmiechnął się do niej szeroko i pokiwał delikatnie głową.
- Kocham go - odparł spokojnie i ucałował czule jej czoło.
- I mógłbym go wdychać godzinami... Jak narkotyk - dodał cicho.
Blondynka odetchnęła cicho i pokręciła lekko głową.
- N-nie, wcale nie - szepnęła, zagryzając dolną wargę.
- Po prostu... Nie lubię - dodała, a kiedy samolotem lekko szarpnęła, ścisnęła mocno jego dłoń, a serce podskoczyło jej do gardła. No dobra. Bała się.
Offline
Lara;Diego
Zamrugała parę razy, a potem parsknęła cichym śmiechem i pokręciła głową z niedowierzaniem. Potem ucałowała go w policzek i przeniosła wzrok za okno. Kiedy poczuła lekkie szarpnięcie ścisnęła dłoń Leona mocniej i zesztywniała.
Diego westchnął cicho i przycisnął ją mocniej do siebie.
-Spokojnie skarbie. To tylko turbulencje. Nie ma się czym przejmować...-szepnął do jej ucha.
Offline
Leon/Ludmiła
Spojrzał na dziewczynę, a potem jej dłonie. Pochylił się i ucałował jej wierzch.
- Spokojnie, to zaraz przejdzie - powiedział łagodnie i cmoknął ją czule w policzek. Pogłaskał jej kark i uścisnął go lekko żeby się rozluźniła.
Ludmiła odetchnęła głęboko i wtuliła się delikatnie w chłopaka.
- W-wiem, ale... Ja... Po prostu tak mam - szepnęła i oparła o niego, przymykając powieki.
Offline
Lara;Diego
Dziewczyna pokiwała głową i westchnęła gdy uścisnął jej kark. Rozluźniła uścisk po czym pogłaskała delikatnie wierzch jego dłoni i oparła się o siedzenie. Przymknęła na moment powieki po czym nie minęło parę chwil, gdy po prostu usnęła.
Diego westchnął cicho i pogłaskał ją po włosach.
-Może się prześpij?-spytał cicho muskając jej skroń.
Offline
Leon/Ludmiła
Obserwował dziewczynę spokojnie, a gdy zasnęła, uśmiechnął się tylko delikatnie i objął ją nieco mocniej, spoglądając za okno. Oparł policzek o jej włosy i zamknął oczy. Nie spał jednak tylko na razie czuwał nad dziewczyną. Jednak w końcu i jego ogarnęła senność, więc odpłynął.
Blondynka pokiwała delikatnie głową i odetchnęła.
- T-tak, to dobry pomysł - odparła, po czym oparła się wygodniej i zamknęła oczy. Rozluźniła mięśnie i starała się być spokojną, a niedługo potem zasnęła.
Offline
Lara;Diego
Dziewczyna przebudziła się jakieś dwie godziny później. Uchyliła powieki i chciała już unieść głowę, gdy powstrzymała się czując, że Leon śpi. Westchnęła cicho po czym pogłaskała delikatnie jego tors czekając aż się obudzi.
Diego uśmiechnął się delikatnie głaszcząc nieustannie jej włosy po czym ułożył się wygodnie i przymknął powieki. Nie minęło parę chwil, gdy sam zasnął.
Offline
Leon/Ludmiła
Przebudził się paręnaście minut po Larze. Uchylił powieki i uniósł głowę, spoglądając na dziewczynę.
- Już nie śpisz? - mruknął i ucałował delikatnie jej skroń.
- Jak się czujesz? - zapytał po chwili, głaszcząc delikatnie jej dłoń.
Blondynka obudziła się sporo czasu później. Podniosła głowę i rozejrzała się, a potem przetarła lekko powieki i ziewnęła. Spojrzała na chłopaka rozczulona i pogłaskała go po włosach, a potem spojrzała za okno.
Offline
Lara;Diego
Uniosła lekko głowę i spojrzała na niego po czym uśmiechnęła się.
-W porządku.-powiedziała po czym ucałowała czule jego policzek.
-Kiedy dolecimy?-spytała po chwili cicho.
Diego obudził się chwilę po ukochanej. Uniósł swoje ciężkie powieki po czym spojrzał na ukochaną i uśmiechnął się delikatnie.
-Lepiej się czujesz?-spytał.
Offline