Opis forum
Leon
Chłopak spał spokojnie, póki nie wyczuł ruchu na łóżku. Uchylił powieki i zamrugał parę razy, a potem spojrzał na Larę. Zmarszczył brwi, a następnie podniósł się i objął ją mocno.
- H-hej, wszystko dobrze? - szepnął, głaszcząc ją po włosach. Otarł jej mokre policzki i czoło, po czym mocno przytulił.
Offline
Lara
Uchyliła powieki po czym spojrzała na Leona i pokiwała lekko głową.
-T-Tak... tylko miałam zły sen.-powiedziała spokojnie głaszcząc go po plecach.
-Pójdę... pójdę wziąć prysznic tak szybko i zaraz wrócę.-dodała po czym wstała i poszła do łazienki. Tam weszła pod prysznic, a potem ubrała koszulę nocną i wróciła do Leona.
Offline
Leon
Zaczekał aż Lara wróci, a gdy już była obok, objął ją i przytulił do siebie.
- Śpij skarbie... Jakby coś, cały czas jestem obok - szepnął i ucałował jej skroń. Był naprawdę zmęczony, jednak nie chciał zasypiać póki Lara nie uśnie.
Offline
Lara
Pokiwała lekko głową i wtuliła się w niego mocno. Nie chciała go budzić, bo wiedziała, że jest strasznie zmęczony. Przymknęła powieki i kiedy tak czuła na swojej skroni jego wargi, oraz czuła jego relaksacyjny męski zapach po prostu nie minęło parę chwil, gdy znów zasnęła.
Offline
Leon
Następnym razem Leon obudził się dopiero rano, około ósmej. Uchylił ociężałe powieki i zamrugał parę razy, a jego wzrok od razu spoczął na spokojnej, pogrążonej we śnie Larze. Uśmiechnął się delikatnie i lekko ucałował jej czoło, przytulając ją do siebie.
Offline
Lara
Obudziła się, gdy poczuła na swojej skórze pocałunek. Uchyliła powoli powieki po czym spojrzała na Leona i wtuliła się w niego.
-Która godzina?-wymruczała przejeżdżając dłońmi po jego skórze. Potem spojrzała mu w oczy i uśmiechnęła się delikatnie.
Offline
Leon
Chłopak spojrzał na zegarek, a potem znów na Larę.
- Dopiero parę minut po ósmej - odparł cicho i pogłaskał ją po włosach, a potem ucałował delikatnie w czubek głowy, przytulając ją mocno do siebie.
- Już dziś wylatujemy... Już nie mogę się doczekać - dodał wesołym tonem.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się delikatnie i przejechała palcami po jego policzku.
-Nadal... Nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć.-powiedziała cicho wtulając się w niego mocno.
-Nareszcie wolna, bez strachu wyjścia na ulicę, bez tego wszystkiego i to do tego z osobami na których mi najbardziej zależy.-dodała.
Offline
Leon
Chłopak uśmiechnął się czule i spojrzał na dziewczynę.
- Cieszę się, że jesteś szczęśliwa - szepnął, głaszcząc ją powoli po plecach. Przytulił ją do siebie mocniej, a potem ucałował w czoło.
- Kocham cię bardzo - dodał łagodnie.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się delikatnie po czym uniosła się lekko i ucałowała jego wargi.
-Ja ciebie też. Najbardziej na świecie.-powiedziała cicho po czym podniosła się do siadu i przeciągnęła opierając o framugę łóżka.
-Mam ochotę na kąpiel.-mruknęła.
Offline
Leon
Uśmiechnął się szeroko, po czym wstał i jednym ruchem wziął ją na ręce.
- Więc idziemy. Mówisz, masz - odparł wesoło i poszedł do łazienki. Posadził dziewczynę na blacie, a potem podszedł do wanny i przygotował kąpiel. Następnie wrócił do Lary i pogłaskał ją po włosach.
Offline
Lara
Dziewczyna zamrugała parę razy zaskoczona, a potem roześmiała się i pokręciła głową z niedowierzaniem. Przejechała dłońmi po jego ramionach, a potem torsie i brzuchu.
-Jak miło... Zawsze będziesz traktował mnie jak księżniczkę?-spytała wesoło patrząc mu w oczy.
Offline
Leon
Spojrzał na nią nieco zaskoczony pytaniem, a potem pokiwał głową i pogłaskał ją po policzku.
- Oczywiście że tak skarbie. Jesteś moją księżniczką, więc będę cię traktował tak, jak należy traktować księżniczki - odparł wesoło. A potem powoli wsunął dłonie pod jej koszulkę nocną i dotknął skóry na udach.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się delikatnie i pogłaskała go czule po policzkach kręcąc głową.
-Nie zasłużyłam sobie na ciebie wiesz?-mruknęła zagryzając dolną wargę.
-Ja... Przepraszam, że czasami tak wybucham i na ciebie krzyczę i... i w ogóle jestem nieznośna...-dodała po chwili cicho.
Offline
Leon
Chłopak pokręcił delikatnie głową, po czym cmoknął ją w czoło.
- Przestań. Ja właśnie za to cię kocham. Jesteś przeurocza kiedy jesteś zła - stwierdził rozbawiony, a następnie jednym, sprawnym ruchem zdjął jej koszulkę nocną. Omiótł ją dokładnie spojrzeniem i uśmiechnął się lekko.
- No i jeszcze jesteś prześliczna - dodał cicho. Potem zdjął swoje bokserki i wziął ją na ręce, a potem wszedł do wanny.
Offline