Love forever?

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2014-07-05 21:32:44

Admin

Administrator

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 8
Punktów :   

Dom publiczny

http://unusuallife.com/wp-content/uploads2006/2008/02/valentine-red-room.jpg
http://deltaskymag.delta.com/getattachment/87728a75-4494-4626-92d9-e5393c82e975/Club-Shampoo.aspx
http://www.jaunted.com/files/5957/soulcafe.jpg

Offline

 

#2 2014-07-06 00:14:36

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Piszę Leonem tu, bo... bo tak, a i dobranoc < 3

Ludmiła/Leon

Dziewczyna dotarła na miejsce dość szybko. Nie mieszkała zbyt daleko. Muzyka jeszcze nie grała, jednak parę osób już siedziało. Odetchnęła i skierowała się na tyły, gdzie dziewczyny miały coś w rodzaju garderoby. Weszła tam i przysiadła przed lusterkiem, poprawiając makijaż. Rozejrzała się, czekając na swoją przyjaciółkę, Larę. Była jej tu chyba jedyną, bliższą osobą.

Chłopak siedział w swoim domu, nudząc się nieco. Wtedy dostał telefon od jego znajomego, Marco, który urządzał dziś swój wieczór kawalerski i postanowił Leona zaprosić. Powiedział też, że zadzwoni do Diego i jego też zaprosi, tak jak paru innych chłopaków. Verdas przytaknął, nie mając nic lepszego do roboty.

Offline

 

#3 2014-07-06 08:38:05

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

[center]Lara
Weszła do domu parę minut później. Objęła się ramionami czując na sobie rozbierany wzrok mężczyzn siedzących niedaleko po czym szybkim krokiem weszła do garderoby. Zauważyła Ludmiłę więc odetchnęła i usiadła obok niej.
-Cz-Cześć...-powiedziała cicho przeczesując włosy.

Offline

 

#4 2014-07-06 09:35:12

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Ludmiła

Dziewczyna spojrzała na Larę i uśmiechnęła się delikatnie.
- Cześć - odparła łagodnie i przyjrzała się jej uważnie.
- Coś się stało? Jesteś jeszcze bardziej zdenerwowana niż zazwyczaj... - stwierdziła po chwili, łapiąc przyjaciółkę za rękę. Lara była jedyną jej bliską osobą, oczywiście poza ojcem, no i... I dawniej był jeszcze Diego.

Offline

 

#5 2014-07-06 09:39:49

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Spojrzała na nią po czym uśmiechnęła się słabo i zagryzła dolną wargę.
-Ja... pokłóciłam się z kimś dla mnie bardzo ważnym. Powiedziałam że... że  nie chcę się z nim spotykać.-powiedziała cicho.
-Ale zrobiłam to bo... bo on jest dość znany i nie chcę aby zadawał się z kimś takim jak ja.-dodała ściskając jej dłonie.

Offline

 

#6 2014-07-06 09:50:11

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Ludmiła

Westchnęła cicho, po czym przytuliła dziewczynę i pogłaskała ją po plecach.
- Oj nie mów tak... Dobrze, może... zajmujemy się tym, czym się zajmujemy, ale... Słuchaj, to nie świadczy o twojej wartości - odparła łagodnie, odsuwając się od niej nieco.
- Skoro jesteście sobie bliscy, to myślę, że on to zrozumie i ci pomoże - dodała i pogłaskała przyjaciółkę po włosach.
- A teraz już się uspokój... - dodała, uśmiechając się delikatnie.

Offline

 

#7 2014-07-06 09:55:15

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Przytuliła się do niej i zacisnęła mocno powieki. Potem w końcu nieco się uspokoiła i odsunęła trochę przeczesując włosy.
-Dziękuję. Jesteś wspaniałą przyjaciółką.-powiedziała po czym ucałowała jej policzek.
-No... dobra trzeba zabierać się do pracy
-dodała jeszczw wzdychając ciężko.

Offline

 

#8 2014-07-06 10:01:42

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Ludmiła

Blondynka westchnęła ciężko i potarła nagie ramiona. Było jej zimno będąc tylko i wyłącznie w tej krótkiej sukience, ale przecież musiała. Inaczej raczej rozebraliby ją siłą. Spojrzała na Larę i skinęła głową, wstając na równe nogi. Poprawiła jeszcze włosy z lusterku i wyszły z garderoby. Miały już iść na salę, kiedy jeden z ochroniarzy podszedł do nich i powiedział, że one i jeszcze jedna dziewczyna jadą na specjalne zamówienie na wieczór kawalerski. Ludmiła tylko cicho westchnęła i złapała przyjaciółkę za rękę.

Offline

 

#9 2014-07-06 10:06:09

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Dziewczyna spojrzała na ochroniarza i westchnęła ciężko. Nie lubiła wykonywać swojej pracy... poza domem. W ogóle nie lubiła swojej pracy ale przynajmniej w pomieszczeniu była pewna że nie spotka żadnego znajomego. Ścisnęła delikatnie jej dłoń po czym wyszły na ulicę a potem wsiadły do samochodu w którym siedział jej ojczym. Spuściła wzrok na swoje dłonie po czym ruszyli do jakiegoś domu.

Offline

 

#10 2014-07-06 14:10:04

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Dziewczyna spojrzała na Ludmiłę i uśmiechnęła się słabo po czym oparła głowę o jej ramię. Była strasznie zmęczona i nie miała na nic siły. W końcu dojechali na miejsce, więc wysiadła i weszły do burdelu. Nie było dzisiaj aż takiego tłumu.
-Twój klient już czeka w pokoju.-odparł facet. Uściskała jeszcze przyjaciółkę i westchnęła.
-Módl się żebym dotrwała do jutra.-powiedziała cicho po czym weszła na górę, a potem do pokoju. Facet podszedł do niej i zaczął ją rozbierać i zachłannie całować. Potem rzucił ją na łóżko i wpił się w nią brutalnie przez co krzyknęła i zacisnęła dłonie na kołdrze. Nic nie mogła zrobić, a on wcale nie był delikatny.

Offline

 

#11 2014-07-06 14:21:04

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Ludmiła

Dziewczyna odprowadziła Larę wzrokiem do drzwi, a potem westchnęła i rozejrzała się. Usiadła przy barku i zamówiła sobie coś mocniejszego. Tak było po prostu łatwiej. Siedziała tak i popijała, a wtedy poczuła czyjąś dłoń na pośladkach. Westchnęła i obróciła się. Zobaczyła chłopaka, mniej więcej w jej wieku. Uśmiechnął się szeroko i złapał ją za rękę, a potem pociągnął do jednego z pokoi. Nie protestowała, bo przecież dostałaby za to naprawdę mocno. Kiedy tylko drzwi się zamknęły, zaczął ją obmacywać, rozbierać, całować. Potem kazał się pieścić ustami. Na początku nie chciała, ale kiedy uderzył ją w liścia, wypełniła polecenie. Potem już tylko wpił się w nią i zaspokoił resztę swoich zachcianek. Nie sprawiło jej to jakiegoś ogromnego bólu, bo nie był jakiś mocno brutalny, po za tym, że czasem uderzał dłońmi o jej ciało, ale także jakoś specjalnie nie było to przyjemne. Od dawna seks nie sprawiał jej przyjemności, zazwyczaj po prostu udawała.
Kiedy skończył wstał, ubrał się i wyszedł, a Ludmiła odetchnęła i leżała chwilę, wpatrując się w sufit. Czuła się taka pusta...
Westchnęła, wstała, ubrała się i wróciła na salę. Była tak zmęczona, że ledwo trzymała się na nogach.

Offline

 

#12 2014-07-06 14:28:19

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
W końcu facet skończył i wyszedł z niej. Założył swoje ubranie po czym wyszedł z pokoju. Lara nawet nie zauważyła kiedy jej policzki stały się mokre. Otarła je po czym ubrała się i zeszła na dół. Wypatrzyła w tłumie Ludmiłę po czym podeszła do niej i chwyciła ją za rękę.
-Chodź. Wracamy do domu.-powiedziała cicho. Ich zmiany właśnie się skończyły. Wyszły z domu po czym skierowały się od razu do swoich domów. Lara od razu rzuciła się na swoje łóżko i odetchnęła. Wzięła komórkę po czym napisała do Leona.
"Mógłbyś przyjechać? Proszę."
Wysłała i jeszcze dodała do tego swój adres. Poszła pod prysznic, a potem przebrała się w koszulę nocną

Offline

 

#13 2014-07-06 18:47:22

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Kiedy już się ubrała zrobiła jeszcze makijaż i wyszła z domu. Dotarła do domu publicznego i zajęła miejsce przy barze. Zamówiła sobie jakiś alkohol  po czym upiła łyka i zaczęła rozmawiać jeszcze z jakąś koleżanką.

Offline

 

#14 2014-07-06 18:53:38

Natsuyu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 594
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Ludmiła

Dziewczyna dotarła do domu publicznego parę chwil później. Rozejrzała się dookoła i westchnęła, a potem podeszła do barku i przywitała się z Larą oraz inną koleżanką. Powoli zaczynali się schodzić ludzie, ale za nim ją lub Larę ktoś zabrał, przyszedł jeden z ochroniarzy i powiedział, że ona i Lara znów są zamówione do kogoś prywatnie. Złapała przyjaciółkę za rękę i ruszyła do wyjścia, mając nadzieję, że to Diego.

Offline

 

#15 2014-07-06 21:08:41

Markuś

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-07-05
Posty: 601
Punktów :   

Re: Dom publiczny

Lara
Spojrzała jeszcze w okno po czym ścisnęła dłoń Ludmiły i zagryzła dolną wargę. Potem pojechały pod agencję, a gdy już tam dotarły wyszły z auta i weszły do budynku. Objęła się ramionami i stanęła przy jednej ze ścian próbując unikać jakichkolwiek kontaktów z mężczyznami i chłopakami. Miała ochotę napisać do Leona. Żeby ją stąd zabrał, przytulił i pocałował.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.093 seconds, 9 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tibiaskrypty.pun.pl www.blekitniforum.pun.pl www.cll.pun.pl www.andeeriawow.pun.pl www.avril.pun.pl