Opis forum
Diego
Chłopak uśmiechnął się po czym wziął ją za rękę i wyszli z jej mieszkania. Wsiedli do samochodu po czym pojechali w miejsce, gdzie planował Diego. Dotarli tam po jakiś czterdziestu minutach. Zatrzymał się przed laskiem po czym wysiadł i pomógł wysiąść dziewczynie. Później poprowadził ją nad piękny wodospad.
-I jak?-spytał.
Offline
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaszokowana tym widokiem. Nie dowierzała własnym oczom. To było... Niesamowite, piękne.
- Łał... To jest... łał - odparła cicho, nie mogąc nic wykrztusić. W końcu odwróciła się do Diego i przytuliła do niego.
- Dziękuję, to jest... Tak pięknie - odparła cicho, unosząc lekko głowę i ucałowała czule policzek chłopaka. Tu było tak... Inaczej, spokojnie. Mogła zapomnieć o problemach i o tym wszystkim.
Offline
Diego
Uśmiechnął się szeroko i przytulił ją bardziej do siebie po czym pogłaskał delikatnie jej plecy.
-Cieszę się, że ci się podoba.-odparł wesoło. Potem uśmiechnął się, zdjął jej sweter, potem swoje spodnie i bluzkę, wziął ją na ręce, wziął rozpęd i wskoczył do jeziorka. Potem wynurzył się i zaśmiał.
Offline
Ludmiła
Kiedy Diego zdjął jej sweter mimowolnie jej serce zabiło z przestrachem. To chyba już tak po prostu miała. Zrozumiała co się stało dopiero kiedy się wynurzyli. Spojrzała na Diego i pokręciła głową, a potem ochlapała go lekko.
- Mogłeś mi powiedzieć! - krzyknęła i pokręciła głową z niedowierzaniem.
Offline
Diego
Zaśmiał się i pokręcił głową po czym lekko cmoknął ją w policzek.
-Spokojnie przecież wyschniesz.-powiedział rozbawiony po czym usadził ją na jednej ze skał.
-Chyba się nie gniewasz co?-spytał patrząc jej głęboko w oczy i uśmiechając się lekko.
Offline
Ludmiła
Dziewczyna westchnęła i pokręciła lekko głową, poprawiając mokre włosy. Spojrzała na Diego, po czym uśmiechnęła się mimowolnie.
- Nie... Masz naprawdę szczęście, bo nie umiem się na ciebie gniewać - mruknęła, po czym skrzyżowała ręce na piersi i spojrzała na taflę wody.
Offline
Ludmiła
Blondynka westchnęła cicho i pokręciła lekko głową.
- No dobra, poczekaj - odparła, po czym wstała i zdjęła z siebie i tak mokrą koszulkę oraz jeansy. Na szczęście dziś jej bielizna, co prawda koronkowa, jednak nie była zbyt skąpa. Odłożyła swoje rzeczy na bok, na słońce, po czym powoli weszła do wody.
Offline
Diego
Chłopak uśmiechnął się, a potem wziął ją na ręce i wszedł na trochę głębszą wodę przy wodospadzie. Postawił ją i odgarnął kosmyki z jej twarzy. Woda sięgała mu ponad brzuch, a jej za piersi. Ujął jej dłoń po czym podłożył ją pod wodospad.
-Przyjemnie nie?-spytał.
Offline
Ludmiła
Blondynka zamrugała parę razy zaskoczona, a potem przymknęła powieki i odetchnęła głęboko.
- T-tak, to naprawdę przyjemne - odparła cicho i zagryzła lekko dolną wargę. To rozluźniło jej mięśnie, bo była naprawdę spięta od... Od dłuższego czasu, już dawno nie czuła się tak dobrze. Potem wyszła spod wodospadu i zbliżyła się do Diego.
- Dziękuję, że mnie tu zabrałeś - powiedziała po chwili, uśmiechając się delikatnie.
Offline
Diego
Chłopak uśmiechnął się po czym położył dłonie na jej ramionach i pogłaskał je lekko.
-Nie ma problemu...-powiedział cicho. Potem przybliżył się jeszcze bardziej i objął ją w pasie zagryzając dolną wargę. Przeniósł wzrok na jej tęczówki po czym jedną ręką położył na jej policzku.
Offline
Ludmiła
Obserwowała poczynania chłopaka, a kiedy dotknął jej policzka, drgnęła delikatnie. Zagryzła dolną wargę, a potem odchrząknęła znacząco i odsunęła się nieco. Uśmiechnęła się lekko i ochlapała go wodą.
- Złapiesz mnie? - zapytała, unosząc jedną brew do góry, a potem zanurkowała i odpłynęła.
Offline
Diego
Zamrugał parę razy po czym zagryzł dolną wargę i uśmiechnął się mimowolnie. Szybko zanurkował po czym zaczął pływać dość szybko. W końcu dogonił ją i wziął ją na ręce.
-Mam cię. I co teraz zrobisz księżniczko?-spytał rozbawiony.
Offline
Ludmiła
Roześmiała się cicho i pokręciła głową rozbawiona, a potem poczochrała go po włosach.
- Poproszę bardzo ładnie, żebyś mnie wyniósł na brzeg - odparła, a potem spojrzała na niebo i westchnęła.
- Muszę niedługo wracać - dodała, uśmiechając się słabo. Milczała chwilę, zagryzając lekko dolną wargę a potem odetchnęła.
- Diego... Mówiłem, że masz zamiar dziś coś zrobić... No wiesz, rano. Powiesz mi co wymyśliłeś? - zapytała po chwili.
Offline