Natsuyu - 2014-07-05 22:20:38 |




|
Natsuyu - 2014-07-06 14:36:36 |
Ludmiła
Dziewczyna dotarła do swojego mieszkania i pożegnała się z Larą. Kiedy tylko weszła do środka, musiała się przytrzymać ściany. Czuła się źle, do tego była zmęczona i głowa ją bolała. Robiła to już wiele razy i to nie był najgorszy, ale przez to, że troszeczkę ją bił, dawał jej jakieś chore klapsy i tak dalej, miała obolałą skórę. No i czuła się źle, przez to, że przedtem spotkała Diego i... i poczuła, że ona naprawdę nie chce już tego robić. Westchnęła i poszła do łazienki, gdzie wzięła prysznic, a potem usiadła na fotelu w jej pokoju i podkuliła nogi pod brodę.
|
Natsuyu - 2014-07-06 14:47:43 |
Ludmiła
Blondynka siedziała na fotelu i oglądała zaczerwieniałą lekko skórę oraz parę siniaków. Dopiero teraz to wszystko zaczynało ją boleć. Pewnie alkohol przedtem nie podziała tak mocno. Poruszyła się i skrzywiła, czując ból w intymnych partiach ciała. Potem usłyszała dzwonek telefonu, więc złapała go i odebrała szybko. - H-halo? - odezwała się cicho.
|
Natsuyu - 2014-07-06 15:01:35 |
Ludmiła
Blondynka odetchnęła, słysząc w słuchawce głos przyjaciela. Oparła głowę o oparcie fotela i westchnęła. - T-tak, ja... Przed chwilą wróciłam - odparła, spoglądając za okno. - Jak się czuję... Ja... Bywało lepiej, ale i gorzej, więc nie jest tak źle - dodała po chwili, patrząc na większego sińca na udzie. Skrzywiła się i wstała, kierując do kuchni po lód, cały czas trzymała telefon przy uchu.
|
Natsuyu - 2014-07-06 15:12:52 |
Ludmiła
Dziewczyna zamrugała parę razy, a potem odetchnęła i oparła się o blat. - Diego... J-jeżeli chcesz to... To możesz przyjechać - odparła, spuszczając wzrok, na dłonie. - A nawet... Ja będę ci wdzięczna jeżeli przyjedziesz - dodała po chwili. Milczała dłuższą chwilę, a potem westchnęła, wyjmując lód z zamrażalki. - Podam ci sms'em adres - dodała i rozłączyła się, a potem napisała mu wiadomość z jej adresem. Potem owinęła lód w szmatkę i przyłożyła do bolącego uda. Zacisnęła zęby i odetchnęła.
|
Markuś - 2014-07-06 15:15:48 |
Diego Chłopak uśmiechnął się po czym spojrzał na adres. Szybko się ubrał po czym wyszedł z domu i wsiadł do samochodu. Odpalił go po czym zaraz potem znalazł się przy bloku Ludmiły. Wszedł na klatkę i podszedł pod drzwi po czym zapukał kilka razy nie za głośno. Martwił się okropnie i cieszył się, że mógł przyjechać.
|
Natsuyu - 2014-07-06 15:22:41 |
Ludmiła
Dziewczyna drgnęła, słysząc pukanie, a potem rzuciła lód do umywalki i zawiązała swój satynowy szlafrok. Podeszła do drzwi i spojrzała przez wizjer. Odetchnęła widząc Diego i otworzyła drzwi, a potem wpuściła go do środka. Potem szybko zamknęła drzwi na dwa zamki i oparła o nie.
|
Markuś - 2014-07-06 15:27:45 |
Diego Wszedł do środka i spojrzał na nią. Była naprawdę wystraszona.. -W porządku?-spytał cicho po czym pogłaskał ją po włosach. Zauważył siniaki na jej skórze i zmarszczył brwi. -Matko... kto ci to zrobił?-spytał cicho głaszcząc jej skórę.
|
Natsuyu - 2014-07-06 15:33:10 |
Ludmiła
Spojrzała na niego zdezorientowana, a potem spojrzała na siniaki i westchnęła. - A to... - mruknęła, a potem spuściła wzrok. - To... Klient. Czasem zdarzają się tacy, mają... Jakieś dziwne upodobania, lubią nas bić. Zresztą ja jeszcze się czasem buntuje, więc mi się obrywa. Ale... I tak nie było dziś najgorzej - odparła, bawiąc się paskiem od szlafroka.
|
Markuś - 2014-07-06 15:52:51 |
Diego Chłopak zacisnął zęby i pokręcił głową z niedowierzaniem po czym jednym ruchem wziął ją na ręce. Wszedł do jakiegoś pokoju, który okazał się jej pokojem, usiadł na łóżku i posadził ją sobie na kolanach. Pogłaskał ją delikatnie po włosach i westchnął. -Chciałbym ci zapewnić bezpieczeństwo, ale... ale nie mogę... przepraszam.-powiedział cicho chowając twarz w zagłębieniu jej szyi.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:01:12 |
Ludmiła
Blondynka zamrugała parę razy zaskoczona, a potem pokręciła delikatnie głową. Przytuliła chłopaka i pogłaskała go lekko po ramionach. - N-nie mów tak, nie przepraszaj... - odparła cicho, po czym odsunęła się nieco i spojrzała mu w oczy. - Nie przepraszaj Diego, bo i tak tym, że jesteś i chcesz mi pomóc, to... to dodaje mi siły - uśmiechnęła się słabo i pogłaskała go po policzkach.
|
Markuś - 2014-07-06 16:05:49 |
Diego Chłopak westchnął ciężko po czym lekko skinął głową i pogłaskał jej talię. -Coś wymyślę obiecuję.-powiedział posyłając jej delikatny i pocieszający uśmiech. -A teraz... na pewno jesteś wykończona.-mruknął po czym powoli ułożył ją na poduszkach i ucałował czule w czoło. -Śpij już. Będę tu cały czas.-dodał.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:09:46 |
Ludmiła
Blondynka uśmiechnęła się czule, po czym przykryła się kołdrą. Spojrzała na Diego i zagryzła lekko dolną wargę. - Mógłbyś zasłonić te kotary? - zapytała, wskazując na zasłony obok łóżka. Tak zawsze czuła się lepiej. - N-no i... P-przytulisz mnie mocno? - dodała jeszcze po chwili, spuszczając wzrok i jeździła delikatnie palcem po pościeli.
|
Markuś - 2014-07-06 16:12:18 |
Diego Skinął głową po czym zasłonił je i ułożył się obok dziewczyny. Uśmiechnął się delikatnie po czym cmoknął ją w czoło i objął ją przyciskając delikatnie do siebie. -Śpij już Lu. Kolorowych snów.-szepnął muskając delikatnie jej skroń.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:18:05 |
Ludmiła
Blondynka skinęła tylko lekko głową, po czym wtuliła się w niego mocno. Czuła się o wiele lepiej, kiedy był obok niej. Czuła się taka... Bezpieczna, nawet jeżeli wiedziała, że jutro znów tam pójdzie i będzie musiała uprawiać seks z tymi okropnymi facetami... Ale czuła się po prostu lepiej, kiedy Diego był obok. Zamknęła oczy i parę chwil później po prostu zasnęła.
|
Markuś - 2014-07-06 16:21:32 |
Diego Chłopak uśmiechnął się lekko widząc jak słodko śpi. Odgarnął z jej twarzy jeszcze parę kosmyków po czym wtulił twarz w jej włosy i odetchnął jej zapachem. Czuł, że musi ją ratować za wszelką cenę. Przymknął powieki i nie minęło parę chwil, gdy po prostu odpłynął w objęcia Morfeusza.
|
Markuś - 2014-07-06 16:22:53 |
Diego Chłopak uśmiechnął się lekko widząc jak słodko śpi. Odgarnął z jej twarzy jeszcze parę kosmyków po czym wtulił twarz w jej włosy i odetchnął jej zapachem. Czuł, że musi ją ratować za wszelką cenę. Przymknął powieki i nie minęło parę chwil, gdy po prostu odpłynął w objęcia Morfeusza.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:27:59 |
Ludmiła
Blondynka obudziła się dopiero około dziewiątej. Przez chwilę leżała, nie otwierając oczu. Czuła w nozdrzach zapach męskich perfum oraz ciepło czyjegoś ciała i dopiero po chwili przypomniała sobie, że obok niej leży Diego. Uchyliła powieki i zamrugała parę razy, a na jej twarz wpłynął delikatny uśmiech. Wyciągnęła dłoń i pogłaskała go lekko po policzku.
|
Markuś - 2014-07-06 16:30:06 |
Diego Chłopak poczuł na swojej skórze czyiś dotyk po czym uchylił powieki. Na widok przyjaciółki uśmiechnął się i pogłaskał dół jej pleców. -Dzień dobry. Dobrze spałaś?-spytał cicho muskając jej czoło. Potem spojrzał jej w oczy i pogłaskał delikatnie po policzku.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:35:23 |
Ludmiła
Dziewczyna pokiwała delikatnie głową i powoli podniosła się do siadu. Była troszeczkę obolała, ale jakoś się trzymała. - Dzień dobry. Tak, dobrze, w sumie dawno tak dobrze nie spałam - odparła łagodnie, po czym westchnęła, spoglądając na zegarek. Po dziewiątej. Jeszcze tyle czasu do wieczoru, a ona już się powoli denerwowała. Dziś miała dłuższą zmianę, a do tego tego dnia zazwyczaj przychodziło najwięcej ludzi.
|
Markuś - 2014-07-06 16:38:12 |
Diego Chłopak również się podniósł i uśmiechnął się delikatnie. -To dobrze. Cieszę się.-powiedział lekko obejmując ją w pasie. -Powiedz... gdzie jest ten dom publiczny? I na ile mogę kogoś wynająć aby było jak najdłużej?-zapytał po chwili przeczesując włosy.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:44:11 |
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaskoczona, ale potem zrozumiała co chłopak ma zamiar zrobić. Pokręciła lekko głową, po czym złapała go za rękę. - Diego... Wiem co chcesz zrobić, ale... Ale to nie wyjdzie. Oni mają w pokojach kamery i obserwują wszystko - odparła. - Ale jeżeli naprawdę chcesz wiedzieć, to... To dom jest zaraz za rogiem. A wynająć można najdłużej na dwie godziny - dodała, spuszczając wzrok.
|
Markuś - 2014-07-06 16:49:13 |
Diego Ścisnął lekko jej dłoń po czym ucałował ją czule w policzek. -W takim razie... wiem co zrobić.-powiedział i uśmiechnął się. -Nie bój się. Będzie dobrze.-dodał po czym cmoknął ją w czoło i pogłaskał delikatnie jej talię. -A... a nie moglibyśmy... wyjechać?-spytał.
|
Natsuyu - 2014-07-06 16:52:13 |
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaskoczona, ale nie dopytywała. A potem westchnęła cicho i pokręciła delikatnie głową. - Myślałam nad tym kiedyś... Ale oni nie odpuszczają łatwo. Dziewczyn w agencji nie jest bardzo dużo, a ja... mnie traktują i tak jakoś tak... Tak wyjątkowo, nie wiem, może są zadowoleni z... usług - ledwo przechodziło jej to przez gardło. - Znaleźliby mnie i byłoby jeszcze gorzej. Tak podejrzewam - odparła cicho i wtuliła się w niego.
|
Markuś - 2014-07-06 16:56:24 |
Diego Westchnął cicho po czym przytulił ją do siebie i pogłaskał delikatnie po plecach. -Już dobrze...-szepnął jej do ucha po czym ucałował czubek jej głowy. -Chodź. Zrobię ci coś do jedzenia.-powiedział po czym wstał i wziął ją na ręce, a potem skierował się do kuchni. Kiedy tam dotarł usadził ją na blacie i zaczął robić jajecznicę.
|
Natsuyu - 2014-07-06 17:02:33 |
Ludmiła
Dziewczyna uśmiechnęła się tylko i obserwowała poczynania chłopaka. Była mu cholernie wdzięczna za to wszystko, że ją chronił, że się martwił, że się o nią troszczył. Nawet jeżeli chodzi o takie głupoty jak śniadanie, czy to żeby został z nią na noc. Ludmiła... Nie, tylko się nie zakochuj - pomyślała sama do siebie.
|
Markuś - 2014-07-06 17:05:38 |
Diego Chłopak w końcu wyłożył jajecznice na talerze, zrobił kanapki i herbatę po czym położył to na stole. Wziął dziewczynę na ręce i usadził ją na krześle. Sam usiadł obok niej i zajął się jedzeniem, a kiedy skończył pozmywał i przeciągnął się. -Chcesz się dzisiaj ze mną gdzieś wybrać?-spytał.
|
Natsuyu - 2014-07-06 17:10:45 |
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaskoczona i wstała, zaciskając mocniej szlafrok. - Tak... To znaczy, zależy gdzie i po co, ale pewnie tak - odparła i wzruszyła delikatnie ramionami, a potem posłała mu delikatny uśmiech, bawiąc się lekko krawędzią paska. Była ciekawa co chłopak wymyślił i w sumie chciała spędzić z nim dużo czasu.
|
Markuś - 2014-07-06 17:15:24 |
Diego Uśmiechnął się delikatnie po czym ujął jej dłoń i ucałował ją czule. -To dobrze. Nie martw się w bezpieczne i piękne miejsce.-powiedział uśmiechając się lekko. Potem przeciągnął się i przeczesał włosy. Sam jeszcze nie wiedział do końca gdzie mogą iść.
|
Natsuyu - 2014-07-06 17:24:40 |
Ludmiła
Dziewczyna odetchnęła i pokiwała delikatnie głową. - No dobrze... To ja... Ja się pójdę ubrań i ogólnie ogarnąć - odparła, po czym cmoknęła go jeszcze lekko w policzek i poszła do łazienki. Tam szybko się przebrała w białą koszulkę, czarny sweter, jeansy, starając się zasłonić wszystkie siniaki, a potem umalowała się delikatnie i rozczesała włosy, które potem związała. Po chwili wróciła do Diego.
|
Natsuyu - 2014-07-06 18:47:25 |
Ludmiła
Dziewczyna pożegnała się z Diego, po czym poszła do mieszkania. Tam wzięła szybki prysznic, rozpuściła i rozczesała włosy, zrobiła sobie mocniejszy makijaż, zmieniła bieliznę i ubrała się w sukienkę oraz wysokie szpilki. Potem spakowała jeszcze potrzebne rzeczy do torebki i wyszła z domu, kierując się do agencji.
|
Markuś - 2014-07-07 10:38:39 |
Diego Diego podjechał pod blok po czym wysiadł z samochodu i poszedł do jej mieszkania. Tam wziął walizkę i jakieś torby po czym zaczął pakować i ubrania jakieś kosmetyki buty i wszystko inne. Później zszedł na dół i włożył to wszystko do samochodu. Wszedł jeszcze na górę żeby sprawdzić czy nic nie zostało po czym zamknął mieszkanie. Już miał wracać do samochodu gdy zobaczył jakiś dwóch ochroniarzy z tej pieprzonej agencji. Wypytywali o Ludmiłę i Larę jednak on im nic nie powiedział. Został pobity a potem go zostawili i odeszli. Diego wstał i poszedł do samochodu a potem wrócił do siebie. Kiedy wszedł zacisnął zęby z bólu i zamknął drzwi opierając się o nie. Odetchnął głęboko i przymknął na moment powieki. -Leon! Mógłbyś tu na chwilę zejść i mi pomóc?-spytał a kiedy zauważył swojego przyjaciela westchnął. -Ludmiła nie może zobaczyć mnie w takim stanie więc... idę się ogarnąć.-odparł. Chyba połamali mu żebra...
|
Natsuyu - 2014-07-10 12:03:37 |
Ludmiła
Pod jej mieszkaniem znaleźli się dość szybko. Dziewczyna wysiadła i spojrzała na swój blok, po czym odetchnęła. Nie lubiła tej okolicy. Niedaleko była agencja i nawet jeśli była zamknięta, a właściciel i cała reszta alfonsów siedziała i czekała na proces, przechodził ją nieprzyjemny dreszcz, gdy tu była. Westchnęła i ruszyła do wejścia, a potem na górę do mieszkania.
|
Markuś - 2014-07-10 12:07:09 |
Diego Chłopak zamknął samochód po czym od razu poszedł za dziewczyną i wziął ją za rękę. Uśmiechnął się delikatnie w jej stronę, aby dodać jej otuchy po czym weszli do jej mieszkania. -Pomóc ci w czymś?-spytał po chwili opierając się o jedną ze ścian.
|
Natsuyu - 2014-07-10 12:17:47 |
Ludmiła
Dziewczyna spojrzała na Diego i pokręciła lekko głową. - Nie trzeba. Zaczekaj tylko chwilkę - odparła łagodnie, po czym wzięła walizkę i zaczęła do niej pakować resztę rzeczy. Wiedziała, że będzie musiała połowę z nich wyrzucić, albo najlepiej gdzieś sprzedać... Nie będzie przecież chodziła w tak skąpych rzeczach. Skrzywiła się lekko na widok kolejnej sukienki ledwo przykrywającej pośladki, po czym wrzuciła ją do walizki. Potem poszła do łazienki i wzięła kosmetyki, żele i tego typu rzeczy. W końcu była gotowa. - Okej, możemy jechać - oznajmiła, posyłając mu lekki uśmiech. Wciąż bawiło ją to, że na policzku miał ślad po jej szmince, była ciekawa jak szybko się zorientuje.
|